W Oczyszczalni Ścieków

Dziś pod okiem prawdziwego fachowca zwiedziliśmy Oczyszczalnię Ścieków przy Szosie Bydgoskiej w ramach zajęć z tożsamości lokalnej.

Nikt z nas nie zdawał sobie sprawy, ile musi przejść kropla wody, zanim z naszych rur ponownie, ale już czysta, trafi do Wisły.

Zaczęliśmy od tzw. "krat", na które trafiają odpady stałe (pamiętajmy: do sedesu nie wrzucamy pieluch, chustek nawilżanych, odpadów spożywczych itp.), później przeszliśmy przez osadniki i resztę maszynerii aż do zbiorników gazu.


To były fascynujące dwie godziny.