Świece sojowe i "fikołki"
W czwartek spotkania indywidualne spotkania z psychologiem, zajęcia z rękodzieła i sportowo-rekreacyjne.
Zajęcia zaczęliśmy od prezentacji wykończonych w domach łapaczy snów. 
Wszystkie wyszły pięknie, a seniorzy byli dumni ze swoich prac.



Kolejna część zajęć była przeznaczona na teorię nt. wytwarzania świec sojowych. 

Dowiedzieliśmy się, czego potrzeba, by zrobić samodzielnie świece, jakie są rodzaje wosków i knotów oraz do czego służą. Wiemy, jak odmierzać wosk, olejki zapachowe i barwniki, poznaliśmy techniki wytwarzania świec.

A potem wzięliśmy się do pracy. Owoce naszego działania pojawią się później, jak wosk pięknie zastygnie i uda nam się wydobyć świece z form. 


Poznajemy materiały potrzebne do wykonania świec sojowych


Pojemniczki zdezynfekowane, wytarte, bawełniane knoty przyklejone.

Teraz stabilizatory, a wosk się już topi, olejek odmierzony.

Pierwsze pojemniczki już stygną.

Próba z formą i kolorami, zobaczymy, co nam z tego wyjdzie.

Kwiatowe świeczki z formy. Długo trwa zanim wosk można wyjąć z formy, więc mamy tylko dwie takie świeczusie, ale za to jakie - z efektem ombre 


Kiedy topi się kolejna porcja wosku, przyklejamy naklejki na wieczka pojemników.


Gotowe, a to nasz cały świat sojowych świeczek z olejkami i barwnikami :-)

Na zajęciach sportowo-rekreacyjnych z Kasią wyszliśmy na świeże powietrze i wykonywaliśmy ćwiczenia wydolnościowe i siłowe z gumami.



Przy wsparciu Lokalna Grupa Działania "Dla Miasta Torunia"