Skip to main content

To się rozbierz i ubrania pilnuj, czyli o potrzebie ruchu i nudy dzieci

To się rozbierz i ubrania pilnuj, czyli o potrzebie ruchu i nudy dzieci
 
 
Głowimy się, my dorośli, rodzice, nauczyciele, co zrobić żeby dziecko dobrze się rozwijało. Zajęcia dodatkowe takie, sra…. i owakie. Niejednokrotnie odbija się nam to czkawką bo młody człowiek nie radzi sobie zwyczajnie z NADMIAREM, który okazuje być obecnie problemem w wielu sferach życia osób w zróżnicowanych grupach wiekowych.
Pamiętam, jak kiedyś mówiło się do rodzica „Nudzę się” to padała magiczna odpowiedź: ...To się rozbierz i pilnuj ubrania lub ...To idź pobiegaj na podwórko. No i zazwyczaj się szło na to podwórko, z którego się wracało dopiero wtedy, gdy matka darła się na całe osiedle, że należy wracać. Zmęczony człowiek wracał, zjadał kolację i szedł spać. Dziś gdy dziecko alarmuje rodzica, że się nudzi, ten zamiera na chwilę, a następnie staje na głowie, co tu zrobić, aby potomek czasem nie wpadł w odmenty strasznej NUDY, bo wtedy… No właśnie... co wtedy? Nuda bywa kreatywna.
Najważniejszą potrzebą dziecka jest ruch i swobodna aktywność fizyczna, poprzez które poznaje świat, możliwości swojego ciała, buduje czucie głębokie ale także rozwija się społecznie. Statystyki wadliwej postawy wśród dzieci są bardzo alarmujące, podobnie różnego rodzaju zaburzenia w zakresie przetwarzania sensomotorycznego. A co jest główną przyczyną powstawania tych problemów? Obniżone napięcie mięśniowe wynikające z braku aktywności fizycznej, nadmiar doznań multimedialnych. O tym wszystkim właśnie będzie na szkoleniu: Wykorzystanie elementów jogi, sensomotoryki i treningu uważności w pracy z dziećmi:
Zapraszamy do wydarzenia: 
 
Gdyby kogoś ciekawiło zdjęcie przy tej Aktualności pochodzi z Archiwów TKKF - lata 70:) uratowane przed wyrzuceniem, tutaj ma swoje drugie życie:) Ja mam niesamowity sentyment do starych zdjęć, tchnących duchem minionych czasów:) 
 
K.Matella